Za?oga Fajd?el/Kociszewski, startuj?ca w dniu 27 czerwca w niemieckim cyklu rajdowym Schotter Cup podlegaj?cym federacji FIA, wygra?a swoj? klas? oraz zaj??a 5 miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu 4 ADAC "Rund um den Bergring". Nasi zawodnicy startowali popularnym BMW E30 318is, bior?cym wcze?niej udzia? w cyklu BMW-Challenge.
O rajdzie opowiada za?oga Maciej Fajd?el/Jacek Kociszewski:
„Na starcie stan??o ponad 50 samochodów, w tym jedna za?oga z Finlandii i my z Polski. Impreza mia?a charakter bardzo kompaktowy – 3 próby przeje?d?ane dwukrotnie co ??cznie dawa?o 35 km oes-owych z czego 99% to jazda po lu?nej nawierzchni.
Po zapoznaniu z tras? i dotankowaniu naszego BMW E30 318is za?oga zg?osi?a si? do parku startowego. Czas startu na odcinki 12.39. Organizatorzy patrz?c na nasze wcze?niejsze wyniki ustawili nas pod koniec stawki z numerem 43 – dawa?o to nam dodatkow? motywacj?, poniewa? za nami jecha?y prawie same „czteronap?dówki”. Nadesz?a godzina startu, za?oga w pe?nej gotowo?ci zameldowa?a si? na starcie, kilkaset metrów dojazdówki i start do pierwszego przejazdu.
50 Prawy 6 na tor...zacz??o si?. Tempo od pocz?tku bardzo wysokie – Maciej ju? po zapoznaniu mówi?, ?e to s? warunki, które mu odpowiadaj? – szybko, szeroko i po szutrze, to idealne ?rodowisko dla RWD. Pierwsze kó?ko przejechane agresywnie, ale przykra niespodzianka na drugim – przed nami ogromny kurz i BMW E36, które dogonili?my. Niestety jechali?my za nim oko?o 800 m bez mo?liwo?ci wyprzedzenia, wi?c zrobi?o si? w aucie nerwowo. Wykorzystuj?c troch? szerszy fragment trasy Maciej po wewn?trznej wyprzedza marudera i dalej wracamy do swojego tempa.
Kolejne dwa kó?ka ju? bez przygód i meldujemy si? na mecie odcinka. Ponownie kilkaset metrów dojazdówki i start do drugiego oes-u. Zupe?nie inna konfiguracja – krótki i w?ski odcinek z kamieniami i kilkoma przejazdami przez bramy. Przejechali?my go bez wi?kszych k?opotów i zjechali?my na przegrupowanie. W mi?dzyczasie cz?onkowie naszego teamu kontrolowali czasy przejazdu poszczególnych oes-ów i przykra niespodzianka – czas WP 1 najs?abszy z ca?ej stawki o ponad 6 minut...
Szybka analiza przejazdu i stwierdzenie, ?e to ma?o prawdopodobne i chyba dostali?my jak?? kar?...Pro?ba o wyja?nienie ca?ej tej sytuacji – na pocz?tku nikt za bardzo nie wiedzia? o co chodzi, ale przed startem do WP 3 dociera do nas informacja, ?e to by? b??d i zanotowali?my 2 czas w generalce i 1 w swojej klasie. Przed nami tylko Sebastian Vollak (BMW E36 Compact) – ca?a reszta aut ??cznie z czteronap?dówkami by?a za nami. Po us?yszeniu tej informacji za?oga, ale i ich auto zacz?li jecha? jeszcze szybciej.
Niestety WP 3 to znowu wyprzedzanie wolniejszej za?ogi, ale tym razem Maciej, spodziewaj?c si? tego, wykona? ten manewr na tyle szybko, ?e nie powinno by? straty w czasie. Ryzykowali?my, poniewa? zauwa?yli?my wolniejsze auto na podje?dzie pod gór?, po której by?a do?? du?a hopa, ale na szcz??cie wyl?dowali?my na ko?a, a nie na dach rywala. Dalej by?o ju? p?ynnie i bardzo szybko i ponownie 2 czas w generalce.
WP 4 – krótki 3,5 km oes uko?czony na 1 miejscu w klasie i 4 w generalce, ale na szcz??cie ró?nice czasowe by?y niewielkie i 2 w generalce ze spokojn? przewag? nad reszt? utrzymane.
Przegrupowanie, uzupe?nienie p?ynów u za?ogi i start do ostatniej decyduj?cej p?tli – dwa odcinki z których ka?dy mia? 9,5 km.
Cz??? WP 5 i 6 przebiega?a po równym i szybkim szutrze, ale cz??? (na szcz??cie krótsza) po bardzo nierównym i mocno rozje?d?onym piachu. Taktyka ustalona przez Team by?a taka, ?e pilnujemy wyniku, nie ryzykujemy i dowozimy met?. Na trasie by?a te? usytuowana najwi?ksza tego dnia hopa, z której ju? na zapoznaniu jad?c zdecydowanie ni?sz? pr?dko?ci? ni? oes polecieli?my oko?o 30 metrów...Sportowa ambicja oraz potrzeba adrenaliny kusi?y aby zaatakowa? hop? z maksymaln? pr?dko?ci? i poczu? si? jak Ma?ysz, ale ch?? osi?gni?cia mety przewa?y?a – zdecydowali?my, ?e b?dziemy t? hop? „gasi?”. Jak to wygl?da?o z zewn?trz mo?na zobaczy? na zdj?ciach...chyba do gaszenia u?yli?my zbyt ma?ej ga?nicy, bo samochód miejscami by? oko?o 2 metry w powietrzu. Na szcz??cie nowo przygotowane zawieszenie sprawdza?o si? w 100% i pozwala?o bezpiecznie l?dowa? i podró?owa? dalej szybkim tempem.
WP 5 ponownie przegrany tylko z Sebastianem Vollakiem, który tego dnia by? poza naszym zasi?giem, ale ca?a reszta stawki mog?a o nas dok?adnie powiedzie? to samo co my o Sebastianie. Przegrupowanie i start do ostatniego w tym dniu odcinka WP 6 – nale?y tylko pojecha? swoim tempem i przypilnowa? wyniku. Wiedzieli?my ju? ?e Sebastian mo?e z nami przegra? tylko wtedy gdy b?dzie mia? pecha, a tego nikt z nas mu nie ?yczy?. Naszej za?odze 2 miejsce w generalce i zwyci?stwo w klasie te? móg? odebra? tylko pech i jak to w ?yciu bywa w?a?nie tak si? sta?o...Sebastian urwa? mocowanie t?umika i musia? zwolni? ?eby ca?kiem go nie zgubi?, a w naszej rajdówce zacz?li?my gubi? pr?d. Pierwsze objawy to szumy w intercomie, potem przerywanie silnika i wreszcie postój na ostatniej p?tli ostatniego odcinka...Na szcz??cie uda?o nam si? uruchomi? silnik i po kilkunastu sekundach ruszyli?my dalej do mety. Auto ca?y czas przerywa?o, wyprzedzi?o nas na trasie dwóch zawodników, ale dojechali?my do mety, na której czekali na nas cz?onkowie naszego Teamu z gratulacjami. Nie mieli?my jednak czasu ?eby ?wi?towa? uko?czenie rajdu, poniewa? trzeba jeszcze dojecha? do PKC i odstawi? auto do Parc Ferme. Zjechali?my z przerywaj?cym silnikiem z mety WP 6 i po kilkunastu metrach silnik ca?kowicie odmówi? pos?usze?stwa.
Jak pech to pech, a do mety ca?ego rajdu zosta?o oko?o 200 metrów...Szybka kontrola karty drogowej i widzimy, ?e mamy jeszcze 3 minuty ?eby zameldowa? si? na mecie – Jacek wysiada z auta i do?? ?wawym tempem (przynajmniej na pocz?tku) zaczyna pcha? BMW w kierunku mety, a Maciej ca?y czas próbuje uruchomi? silnik. Próby te nie daj? efektów i Maciej równie? wysiada z samochodu i pcha go do mety... Na szcz??cie wpychamy auto w ostatnich sekundach naszego czasu i ko?czymy zawody bez ?adnych kar za spó?nienie.
Plan zrealizowany czyli jeste?my na mecie – prawda ?e z przygodami, ale jeste?my na upragnionej mecie. W Parc Ferme nie wolno nawet sprawdzi? co si? sta?o, wi?c zabieramy kaski, kamer? i zaczynamy analizowa? nasze straty. Po pocz?tkowych nerwach okazuje si?, ?e wcale nie powinno by? tak ?le – z podium generalki spadniemy, ale w klasie pud?o powinni?my utrzyma?. Nasze analizy okaza?y si? prawid?owe i z przewag? 0,3 sekundy wygrywamy klas?. W klasyfikacji generalnej spadli?my na 5 miejsce, ale to i tak du?y wynik – przed nami nieosi?galny dzisiaj Sebastian Vollak i czteronap?dówki, które gdyby nie nasza przygoda na ostatnim odcinku by?yby za nami. Zako?czenie imprezy i upragnione puchary – w ko?cu si? uda?o i prawie wszystko zagra?o tak jak powinno. Tym razem by?a zarówno meta, wynik, sportowe emocje i ogromna frajda z jazdy, a o to przecie? chodzi.
Chcieliby?my serdecznie podzi?kowa? Sebastianowi Vollakowi za ca?y dzie? emocji i walki, a jego teamowi za opraw? i aplauz przy odbieraniu pucharów – by?o nam bardzo mi?o us?ysze? gratulacje od konkurenta i jego przyjació?. Obiecujemy, ?e na kolejnych imprezach postaramy si? dogoni? Sebastiana i ponownie stoczy? z nim walk? o zwyci?stwo.
Chcemy te? podzi?kowa? cz?onkom naszego teamu – Rallysprint Poland Team – Adamowi, Paw?owi, naszym ?onom Asi, Ani, Jowicie i dzieciakom Oli, Natalce, Pawe?kowi i Olkowi za ca?y dzie? wsparcia i super kibicowanie, a ?ukaszowi za trzymanie kciuków z ?ó?ka w Koszalinie.
Osobne podzi?kowania dla Roberta Kaczorowskiego w?a?ciciela firmy KARO OPONY za udost?pnienie lawety oraz firmy PSS i Jacka Sobczaka za perfekcyjne przygotowanie auta i MXPROFI z Mirska za zrobienie zawieszenia które w ko?cu wytrzymuje jazd? po niemieckich szutrach i l?dowania po kilkunastumetrowych skokach.”
Onboard za?ogi Fajd?el/Kociszewski przybli?y klimat tego rajdu:
https://www.youtube.com/watch?v=adOuAuMh710
Szersz? relacj? z imprezy wraz ze zdj?ciami znajdziecie na profilu zespo?u:
https://www.facebook.com/pages/Rallysprint-Poland-Team/933330170060648
Informacje po zawodach b?d? tak?e umieszczane na tworzonej obecnie stronie www.polandteam.pl
Poni?ej linki do galerii z rajdu oraz fotki naszej za?ogi:
http://www.rallye-magazin.de/index.php?id=2521&tx_yag_pi1[rm][galleryUid]=812&tx_yag_pi1[rm][albumUid]=1433&tx_yag_pi1[action]=submitFilter&tx_yag_pi1[controller]=ItemList&cHash=71741d0dd43c1e6cd4226aea6b319596
http://www.rallye-magazin.de/index.php?id=2521&tx_yag_pi1[rm][galleryUid]=812&tx_yag_pi1[rm][albumUid]=1434&tx_yag_pi1[action]=submitFilter&tx_yag_pi1[controller]=ItemList&cHash=563535b0abc75efe209818e85c273534
Tak opisa? rajd i start naszych reprezentantów popularny niemiecki portal rajdowy Rally-Magazin.de (tutaj znajduj? si? tak?e wyniki)
http://www.rallye-magazin.de/nat/nachrichten/artikel/d/2015/06/30/vollak-fliegt-den-mitsubishi-davon/
Jacek: „Emocje przed rajdem by?y ogromne – wiedzia?em, ?e mamy nowe zawieszenie i po testach i informacjach od Macieja wiedzia?em, ?e w ko?cu auto prowadzi si? tak jak powinno. Od poprzedniego startu min??o do?? du?o czasu i tym bardziej nerwy dawa?y zna? o sobie. Cel by? jeden – meta, a jak b?dzie meta to by?em pewien, ?e wynik te? b?dzie. Moje przewidywania si? sprawdzi?y. To co potrafi Maciej zrobi? z samochodem to po prostu jest kosmos, a on chyba jest kosmit? i to nie tylko moje zdanie. Mam nadziej?, ?e cho? troch? moja obecno?? w aucie pomaga w osi?ganiu tak dobrych czasów na oes-ach. Jestem bardzo zadowolony z naszego startu i czuje si? dumny, b?d?c elementem projektu Rallysprint Poland Team, którego cz?onkom bardzo serdecznie dzi?kuj? za wsparcie i kibicowanie do samego ko?ca. To by? bardzo udany start, a nasze tempo pozwala z optymizmem patrze? na sezon 2016, w którym chcemy atakowa? najwy?sze pozycje. Chc? te? pogratulowa? Sebastianowi Vollakowi jego niesamowitego tempa i powiedzie,? ?e podejmujemy wyzwanie. Na koniec dodam, ?e kilkudziesi?ciometrowe loty samochodem te? mog? by? przyjemne. Do zobaczenia na kolejnej imprezie”.
Tekst: Rallysprint Poland Team